Co robimy zimą w Oslo?

Dodane przez Aleksandra Olewińska - 23:50


...Odpowiedź: pijemy słodziutkiego grzańca, po powrocie do domu :-)

Witam cieplutko po dłuższej nieobecności!

Ostatnio (pod koniec 2016 roku), bardzo przypadły mi do gustu narty zjazdowe... I tak oto spędziliśmy dziś popołudnie z mężem. Ja na nartach, On na desce. Super sprawa, polecam :-)
Jak do tego doszło, napiszę w osobnym poście, ponieważ mam troszkę do nadrobienia.

Dziś śmigaliśmy w Oslo, na Grefsenkollen. Przepiękne widoki... z resztą, wystarczy spojrzeć na zdjęcia. Niebo niczym wata cukrowa. Prawda?















Buziaki i dużo uśmiechu!

  • Udostępnij:

Może Ci się także spodobać

0 Komentarze

Nie zgadzam się na kopiowanie i rozpowszechnianie treści bloga oraz zdjęć bez mojej zgody. Obsługiwane przez usługę Blogger.