Podróże rozwijają i uwrażliwiają. Jeśli tylko potrafisz to dostrzec.

Dodane przez Aleksandra Olewińska - 19:49


Jak ja kocham podróżować... to tylko ja wiem. No i mój mąż też wie.

Ale ja, chyba bardziej...:)


Odwiedzanie nowych miejsc jest dla mnie ogromnie ważną częścią życia. Pewnie wzięło się to z tego, że jako dziecko i później nastolatka, mogłam korzystać z tej dogodności. Ja i moje rodzeństwo mogliśmy. Od mniej - więcej 6 roku życia, co roku, czasem nawet dwa razy w roku, jeździłam z siostrą i później też z bratem na kolonie, lub do sanatoriów, w różne miejsca w Polsce. Od morza aż do Tatr. To były głównie pomysły naszej mamy. Później, stanęłam po "drugiej stronie" i sama byłam wychowawczynią na koloniach. Tak zostałam wychowana i po dziś dzień uwielbiam to robić. Czasem nawet wyjść, choćby na mały spacer. Lub do miejsca, w którym nie znam kompletnie nikogo i uczyć się, rozmawiać, śmiać się, bawić i dzielić swoim hobby, swoją historią. Także moi rodzice, dali mi (nam) więcej, niż tylko zwiedzanie. Widzę, to wszystko w dorosłym życiu.


U podnóża Gaustatoppen, Norwegia



Podróże rozwijają i uwrażliwiają. Jeśli tylko się na to otworzysz.

Przepiękne góry, wodospady, jeziora, lasy, rzeki i wiele więcej... Nie jednokrotnie kontakt z Naturą, uświadamia mi, jak mali i bezbronni jesteśmy w stosunku do Niej. Może być dla nas matką, żywicielką, przyjaciółką, która potrzebuje pomocy, ale i w jednej chwili może nam to wszystko odebrać. Jest cudowna i nieprzewidywalna. I mnie, uczy to pokory oraz szacunku do tego, co mnie otacza. Za każdym razem, czuję wielką wdzięczność, że mogę być w miejscu, o którym marzyłam by w nim być. Bądź w takim, o którym nawet nie wiedziałam, że istnieje i właśnie tu stoję, albo w takim, w którym byłam już kilka razy, ale będąc tu "dziś", jest ono inne, niż kiedy byłam tam ostatnio. Tak, patrzę niestandardowo. Dlatego, cieszę się tym jak dziecko i tego nie kryję.

Odkrywanie nowych miejsc, kontakt z naturą, z innymi ludźmi... dostarcza nie tylko odczuć wizualnych i wielu różnych emocji, ale także rozwija nas jako ludzi świadomych i wrażliwych, na najmniejsze nawet cuda. Cuda, które mogą się nam przytrafić, w każdym momencie życia. Jeśli tylko potrafisz je dostrzec... Potrafisz?


Aurland, Norwegia


  Hemsedal, Norwegia

Pozdrawiam ciepło, Aleksandra.

  • Udostępnij:

Może Ci się także spodobać

1 Komentarze

  1. Podróże i nasze z nich wspomnienia to coś pięknego, czego nikt nigdy nam nie odbierze. Kształcą i uczą, działają na zmyły i sprawiają, że człowiek jest wtedy taki szczęśliwy. Miło było przeczytać ten post i rozmarzyć się, wracając do wspomnień. :)

    OdpowiedzUsuń

Nie zgadzam się na kopiowanie i rozpowszechnianie treści bloga oraz zdjęć bez mojej zgody. Obsługiwane przez usługę Blogger.