Szczerze, od siebie.

Dodane przez Aleksandra Olewińska - 07:22

"Im bardziej żyjemy w zgodzie z wewnętrznym światłem, ze ścieżką swojej duszy, intuicyjnie, z głębi serca, tym bardziej nasze życie zaczyna naturalnie płynąć. Oczywiście ciągle mamy wyzwania, którym musimy sprostać, ale ich doświadczanie jest inne, nasze podejście do nich się zmienia. Nie zanurzamy się tak głęboko w dramat, jesteśmy wzmocnieni, pływamy jak delfiny wyskakując czasami wysoko do wyższych rzeczywistości i wracamy z powrotem, jednak nie sięgamy już dna, to znika. To jest proste, wszystko jest w prostocie […]" 
George Kavassilas


Tak jak pisałam w pierwszym poście, od roku miałam w zamyśle blog o tematyce "Lifestyle, MakeUp & Beauty". Co prawda posiadałam stary blog ale nie chciałam go kontynuować. Nie czułam się z nim związana, nie był dla mnie wyjątkowy i to nie było to czego chciałam.
Zrobiłam więc sobie przerwę. Miałam sporo czasu aby pomyśleć, jak ma to wszystko wyglądać i czego tak na prawdę chcę. Nie obijałam się :) W tym samym czasie (w skrócie) wstawałam co drugi dzień rano ok. 7 godz. i chodziłam biegać, wracałam, uczyłam się i szłam do pracy. Jednego roku ogarniałam w tym samym momencie dwie szkoły zaoczne, w dwóch różnych miastach (w żadnym z nich nie mieszkałam), pisałam pracę magisterską, wyszłam za mąż, następnie obroniłam tę pracę, no i później była jeszcze przeprowadzka do innego państwa i sporo zmian z nią związanych. Nie było łatwo ale wcale nie musiało.
Także nie poddałam się, nie zniknęłam i nie skończyły mi się pomysły, jak niektórzy myśleli. Nie, nie :) Tak na prawdę miałam dużo pomysłów i co jakiś czas o tym myślałam ale nie wiedziałam jak to "ugryźć" i zwyczajnie brakowało mi na to wszystko czasu a nawet siły. Zmęczenie też swoje robi. Więc świadomie odpuściłam sobie na "chwilę". Dzięki temu odpoczęłam i mogłam spojrzeć na świeżo z innej perspektywy.

Podczas tej przerwy sporo się zmieniło. Moje podejście do niektórych rzeczy przede wszystkim. Pracowałam nad tym i nadal to robię. Jestem teraz mega szczęśliwa, że tak się to potoczyło. Wróciłam do prowadzenia bloga z nowymi i świeżymi pomysłami. I nareszcie jest tak, jak zawsze chciałam aby było! Ale do tej decyzji musiałam dojść sama :)

Pozdrawiam ciepło, spełniajcie swe marzenia i niech moc będzie z Wami :)



  • Udostępnij:

Może Ci się także spodobać

0 Komentarze

Nie zgadzam się na kopiowanie i rozpowszechnianie treści bloga oraz zdjęć bez mojej zgody. Obsługiwane przez usługę Blogger.